seaman seaman
5855
BLOG

Spełnione marzenie złotoustego premiera Tuska

seaman seaman Polityka Obserwuj notkę 155

To są dwa króciutkie fragmenty z expose Donalda Tuska z listopada 2007 roku. Dotyczą niepełnosprawnych, o których dzisiaj tak głośno z okazji, że zabrali głos z sejmowego korytarza. Właśnie z korytarza tego Sejmu, w którym premier Tusk wygłaszał poniższe słowa.

Pomoc ze strony państwa mają otrzymywać ci najsłabsi, a nie ci najsilniejsi. Chcemy pomóc, także poprzez wzrost płac, nie tym, którzy najskuteczniej potrafią walczyć o swoje prawa, ale tym, którzy pozbawieni są szansy twardego egzekwowania swoich praw i korzyści. Sprawiedliwe państwo bierze pod opiekę zawsze najsłabszych, nigdy najsilniejszych(...)

To ludzie, którzy nie mają zdrowotnych ograniczeń muszą zrozumieć, że w niepełnosprawnych tkwi wielki, pozytywny potencjał. Jeśli zrozumiemy tę prawdę, to edukacja, doradztwo, rehabilitacja i praca staną się dla niepełnosprawnych bardziej dostępne. Mam nadzieję, panie marszałku, i tę prośbę i apel zgłaszam w imieniu także niepełnosprawnych zasiadających w tej izbie. Że znakiem czasu będzie także taka zmiana tego miejsca, która umożliwi niepełnosprawnym zabieranie głosu z tego miejsca”.

No więc, oni, ci niepełnosprawni zabrali głos z tego miejsca, czyli spełniło się marzenie Donalda Tuska. Powinien być szczęśliwy, bo normalny polityk jest szczęśliwy, kiedy spełnia się jego wizja z expose. Ale premier czegoś nie jest szczęśliwy. Ba! Co tam szczęśliwy – on nie jest nawet umiarkowanie zadowolony. A jego tuba, czyli poseł Stefan Niesiołowski wręcz zieje jadem z powodu, że spełniła się wizja jego szefa – niepełnosprawni zabrali głos z Sejmu, „z tego miejsca”, jak wołał natchniony premier Tusk w expose. Senator Libicki także apeluje, żeby niepełnosprawne dzieci opuściły Sejm.

Także media rządowe nie są szczęśliwe, że ziściło się marzenie ich faworyta. Piszą, że to szantaż, że tak nie można. Ale przecież mainstream nie protestował, kiedy Tusk w expose snuł wizję o znaku czasu, którym miała być taka zmiana tego miejsca, czyli Sejmu, która „umożliwi niepełnosprawnym zabieranie głosu z tego miejsca”. No i mamy znak czasu, więc o co chodzi? Skąd to malkontenctwo? Dlaczego się nie cieszą? Dlaczego nie protestują, że prezydent przeznacza 300 milionów dla Ukrainy, podczas gdy premier nie ma za co dać na przeżycie niepełnosprawnym dzieciom? A przecież premier obiecywał pomoc najsłabszym, zaś te dzieci są chyba słabsze od ukraińskich firm, w które Polska chce wpompować setki milionów? 

Pani rzecznik rządu Kidawa-Błońska mówi, że premier nie ma drukarni pieniędzy, żeby pomóc niepełnosprawnym dzieciom. A prezydent ma drukarnię, żeby wydrukować 300 milionów dla ukraińskich firm? A sto milionów euro na nikomu niepotrzebną imprezę zwaną polską prezydencją w Unii Europejskiej, to premier wziął z budżetu, czy zamówił w unijnej drukarni, żeby na poczekaniu wydrukowali? A minister Sikorski za prywatne pieniądze kupił stół za 600 tysięcy do swojego ministerstwa? A premier  gdzie wydrukował te kilka miliardów euro, żeby wspomóc bankrutujących złodziei i nieudaczników ze strefy euro? A wydając te wyżej wymienione sumy, to państwo Tuska myślało o najsłabszych, czy raczej o najsilniejszych? A jak to się ma do tych słów Tuska, że sprawiedliwe państwo bierze w opiekę najsłabszych? Gdzie tu jest sprawiedliwość?

Mówią ludzie, że marzenia czasem się spełniają i to ma być pociecha, która daje nadzieję nieszczęśliwym i marzącym o poprawie losu. A tu marzenia się spełniły i wygląda, że na nieszczęście zamiast na szczęście. Co za paradoks! A może to jest tak, jak bywa z modlitwami, że czasami prośba w niej wyrażona zostaje wysłuchana i to dopiero staje się problemem dla penitenta? Widocznie z marzeniami też trzeba ostrożnie, zwłaszcza z marzeniami wyrażanymi publicznie. Właśnie się o tym przekonał się nasz złotousty premier Tusk. 

 
 PS. "ALFABET SZCZEREGO PRZYWÓDCY" - mojego autorstwa, w każdą sobotę na portalu wSumie.pl...polecam! Dzisiaj litera "B" : http://wsumie.pl/tylko-u-nas/102386-b-jak-bartoszewski?notspam
 
 
seaman
O mnie seaman

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka