seaman seaman
6944
BLOG

Wujek Bronek Dobra Rada

seaman seaman Polityka Obserwuj notkę 145
 Cóż to jest za niesforny i lekkomyślny naród ci Ukraińcy. Nie posłuchali polskiego prezydenta Bronisława Komorowskiego, który wczoraj dobrotliwie ich przestrzegał, że usunięcie Janukowycza stworzy lukę ustrojowo-prawną. To jest co prawda trochę tak, jakby przestrzegał przed ukaraniem złodzieja, bo stworzy lukę biznesową, ale przecież z dobrego serca im radził. A oni wzięli i usunęli Janukowycza, ot tak, bez planu i namysłu. W ogóle machnęli ręką na lukę i odwołali głowę państwa. Ukraińcy w gorącej wodzie kąpani, nawet nie poczekali na rezultat posiedzenia Rady Bezpieczeństwa, które dla ich dobra Komorowski zapowiedział w przyszłym tygodniu. No i teraz mają lukę.

Ale mało tego, nie usłuchali także innych porad Komorowskiego, który wczoraj był „mowny ponad zwykłą miarę i mądrych sentencyj pełen”. Tak się rozochocił przed kamerami, że zaczął namawiać Ukraińców, żeby oprócz z Unią, jeszcze się z Rosją dogadali. Pyszny jest ten nasz prezydent. Majdan, który powstał, ufortyfikował się i walczy przeciwko putinowskiej próbie ponownego zawładnięcia Ukrainą, ten Majdan według geniusza z Budy Ruskiej ma się dogadać z Putinem. I jednocześnie ma się ugodzić z Brukselą, której propozycja stowarzyszeniowa została odrzucona pod naciskiem właśnie Putina. Takie cuda wianki obmyśla nasza głowa państwa, kiedy ma chwilę wolnego od obmyślania strategii krajowej.

Ukraińska zapalczywość spowodowała również, że porozumienie wynegocjowane przez ministrów Polski, Niemiec i Francji z prezydentem Ukrainy miało żywot jętki jednodniówki. Jeszcze atrament na nim nie wysechł, a sygnatariusz Janukowycz czmychnął ze stolicy. A zanim po zbiegu kurz opadł, już został odsunięty od władzy przez parlament, który w ekspresowym tempie wybrał nowego przewodniczącego. Ukraiński ekspres toczy się w takim tempie, że można tylko pozazdrościć.

I to jest szansa, że nie potoczy się jak w Polsce, gdzie zanim żeśmy się otrząsnęli z euforii i zabrali do roboty, to już nam wciśnięto sowieckiego namiestnika za prezydenta, wmówiono jaskiniowy antykomunizm, rusofobię i dziką lustrację. Wystarczyło, żeby powstała pokraka zwana III RP, gdzie ubecy i sowieccy agenci decydują kto jest zdrajcą a kto patriotą. Jeśli Ukraińcom uda się utrzymać to tempo, to być może unikną przechwycenia władzy przez załgane elity z korzeniami w ichniej KPP.

Minister Sikorski odbywa swój tryumf, jak nie przymierzając rzymski wódz, brakuje tylko łuku tryumfalnego i rydwanu. No i zamiast do świątyni Jowisza odbywa przemarsz do świątyni Antypisa, czyli TVN24. Tamże wygłosił zdanie, że Majdan przed porozumieniem nie domagał się natychmiastowej dymisji Janukowycza, dopiero teraz, po podpisaniu porozumienia się domaga. Co ciekawe, jego rozmówczyni nawet okiem nie mrugnęła na to dictum.

Ciekawe jak ludzie po jednej nieprzespanej nocy negocjacji tracą kompletnie pamięć. Cały Majdan zbudowany na żądaniu odsunięcia prezydenta i sprzeciwie wobec jego władzy, czekał na Sikorskiego, aż on się dogada z prezydentem, żeby wyartykułować to żądanie. Ciekawe wobec tego, za co zginęli ci wszyscy ludzie i dlaczego strzelał do nich Janukowycz?

Ale to wszystko furda, bo do Kijowa wybierał się nasz europejski mędrzec, już był spakowany, jak twierdził i tylko czekał na wezwanie. No, ale Ukraińcy nie w ciemię bici, jakoś go nie wezwali i sami sobie radzą. Widocznie wolą się uczyć na naszych błędach, a nie na swoich.  Takie zmyślne bestie są. Hej, co by się tam działo w Kijowie, gdyby Majdanowi doradzał Wałęsa, a Komorowski jednocześnie negocjował z Janukowyczem!  Wajda by ze cztery filmy nakręcił o człowiekach z nadzieji i honoru, a Noble i Oscary by się posypały jak z rękawa. 

seaman
O mnie seaman

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka